![]() |
![]() |
| Pierwsze prezenty pod choinką odkryte o 5 rano. Był nawet list od Mikołaja:)

Z dziećmi w kuchni. Babeczki z czekoladą.
|
Żeby to na jednej się kończyło.... A gdzie tam, zapisuję wszędzie: w notesie, w zeszytach, na karteczkach. Gdzie się da. Cała ja :) Zrobię postanowienia, ale nie będą to jakieś odległe plany, a zdarzało mi się takie robić. Niestety, często nic z tych planów nie wychodziło.
Postanawiam więc czytać. Nie żebym wcześniej tego nie robiła, ale przypominam sobie ile potrafiłam kiedyś pochłonąć książek , jeszcze niedawno... Jak będąc malym dzieckiem czytałam z latarka pod kołdrą... Żal mi, że częściej wybieram telefon i internet niż moja kochaną książkę. Uwielbiam ten stan, gdy nie mogę oderwać się od czytania, że fabuła tak mnie wciąga, że przepadam...
Kolejną rzeczą, którą wpiszę na listę, będzie uporządkowanie mieszkania z niepotrzebnych rzeczy. I choć staram się robić takie rzeczy na bieżąco, to teraz chciałabym tak generalnie, bez sentymentów. Póki co, zaczęłam ogarniać przestrzeń w dziecięcym pokoju. Nie szalejemy z zabawkami więc skąd to się bierze? Myślę nawet nad tym aby zrobić post zakupowy, grudzień był tak intensywnym miesiącem ze kasa szła płynnie, czas przystopować trochę, a myślę, że styczeń jest dobrym miesiącem na to. Całe szczęście wyprzedaże i promocje są mi zupełnie obojętne. Korzystam wtedy, gdy jest taka potrzeba. Po prostu. Brakuje, to kupuje. Raczej bez zapasów.
Mamy kilka rzeczy do tzw. poprawy, a wiadomo -początek roku to dla niektórych dobry start. Myślę, że i dla nas taki będzie.
Następnym razem opowiem o książkach, które czekają w kolejce do przeczytania i o tych które chciałabym przeczytać. Może także zajrzę do biblioteczki moich dzieci? Mamy kilka perełek, które uwielbiamy czytać.
Wszystkiego dobrego życzę -Magdalena.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz